Gdzie we Włoszech rosną ceny nieruchomości – przegląd regionów
Rok 2025 przyniósł wyraźny ruch cen w północnych Włoszech. Najmocniej drożeją lokalizacje dobrze skomunikowane i turystyczne. Mowa oczywiście o regionach takich jak Lombardia z Mediolanem i jeziorami, Veneto z wybrzeżem i Wenecją oraz region Trydent–Górna Adyga, gdzie brakuje podaży, a popyt międzynarodowy rośnie. W części analiz wzrost w tych regionach sięga 6–7% r/r, szczególnie przy nieruchomościach premium i nowych inwestycjach. To dobre wiadomości dla osób planujących inwestycje w nieruchomości we Włoszech, bo północ utrzymuje status „bezpiecznej półki”.
Lombardia – jeziora i Mediolan wciąż na szczycie
Lombardia pozostaje lokomotywą cenową. Najsilniej trzymają się nieruchomości w rejonie jezior Como i Garda, gdzie ograniczona podaż i stały napływ obcokrajowców utrzymują ceny powyżej średniej krajowej. W samym Mediolanie wartości m² wspiera biznes, moda i dobre połączenia lotnicze. Dla polskich kupujących oznacza to, że okazje trzeba wyłapywać szybciej, a oferty „z widokiem” rzadko tanieją. Tu właśnie przydaje się wsparcie polskiej agentki działającej na rynku włoskim, która ma dostęp do ofert poza portalami.
Wenecja Euganejska i Friuli – wybrzeże i bliskość granic
Wenecja, Mestre, okolice Chioggii oraz kurorty nad Adriatykiem utrzymują wysoki popyt, bo łączą turystykę z możliwością wynajmu całorocznego. Część nabywców z Europy Środkowej wybiera też Triest i cały region Friuli-Wenecja Julijska – to północ, ale wciąż tańsza niż Liguria. W 2025 r. wzrosty w tych strefach napędzają inwestorzy szukający mieszkań „pod wynajem wakacyjny” i właściciele przenoszący kapitał z droższej Ligurii. To dobre tło, by promować apartamenty we Włoszech nad morzem.
Liguria – mała podaż, duże tempo wzrostu
W Ligurii, zwłaszcza między San Remo a La Spezia, ceny w 2025 r. rosną szybciej tam, gdzie jest widok na morze i miejsce parkingowe. Mała dostępność działek i ograniczenia zabudowy powodują, że każde mieszkanie z tarasem wchodzi na rynek z wysoką ceną wywoławczą. Dla klientów z Polski, którzy szukają domów nad morzem we Włoszech, oznacza to, że „tania Liguria” praktycznie nie istnieje, ale za to wynajem krótkoterminowy jest tu bardzo mocny. Tu opłaca się brać mniejszy metraż w lepszej lokalizacji niż duży dom dalej od wybrzeża. Liguria jest dobrym miejscem na inwestycje w nieruchomości we Włoszech dla klientów z nieco zasobniejszym portfelem.
Abruzja – środkowe Włochy, ale wciąż atrakcyjna alternatywa
Choć Abruzja geograficznie nie jest północą, to w 2025 r. obserwuje się tam zjawisko „ucieczki” części kupujących z droższej północy – szczególnie tych, którzy chcą dom nad Adriatykiem, ale nie chcą płacić stawek z Veneto czy Ligurii. Ceny startowe są tu niższe, więc nawet 3–4% wzrostu rocznie daje dobrą dynamikę przy inwestycjach wakacyjnych. To miejsce dla jakiego warto przeszukać internet pod hasłami takimi jak apartamenty Abruzja albo domy nad morzem w Abruzji w modelu „dwie lokalizacje”. Jedna na północy pod wynajem, druga w Abruzji do własnego użytku. Tu można też znaleźć domy do lekkiego odświeżenia, które po sezonowej modernizacji zyskują na wartości.
Dlaczego ceny rosną i jak to wykorzystać w ofercie
Północne Włochy korzystają z trzech trendów. Większej liczby zagranicznych nabywców, ograniczonej podaży w lokalizacjach nadwodnych i wzrostu atrakcyjności pracy zdalnej. W praktyce oznacza to, że klient z Polski rzadko „utarguje” cenę przy jeziorach czy w Ligurii. Dlatego też warto rozważyć różne aspekty na inwestycje nieruchomości we Włoszech. Możesz wykorzystać ten moment, i przejrzeć ogłoszenia nieruchomości we Włoszech na północy (Lombardia, Liguria, Veneto) dla inwestycji oraz Abruzję dla tańszego wejścia w rynek. Najważniejsze jest dobre rozeznanie lokalne – i tu rola polskiej agentki nieruchomości we Włoszech jest kluczowa.
